sobota, 15 sierpnia 2009
Nasza wczorajsza, dziesiąta rocznica ślubu
No i zleciało nie wiem kiedy. Czasem myślę,że powinni mi dać za to jakiś medal "żony roku"czy coś...:):):)-no żartuję mężu...ale pięknie było co???...Mam nadzieję,że następne dziesięć lat upłynie nam na większym spokoju i wyrozumiałości dla siebie, bo tak kolorowo do końca nigdy nie było i nie będzie.Mimo to jednak kocham Cię jak nie wiem co!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!...........
Dziękuję za dwójkę wspaniałych córek,za to, że tylko przy tobie czuję się bezpiecznie, za każdy mój uśmiech który wywołujesz i za to, że razem we dwoje jesteśmy silni jak milion Pudzianów:):):)
...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
GRATULUJEMY!I ŻYCZYMY WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO!!!TEGO O CZYM MARZYCIE BY SIĘ SPEŁNIŁO...I WIELU PIĘKNYCH DNI NA KOLEJNE LATA!!!:)detki
OdpowiedzUsuń