środa, 31 sierpnia 2011

Pierwszy dzień...

...Kolejna podróż wakacyjna zaliczona. Tym razem Turcja.Było równie pięknie . Relacja foto niedługo. ...Dziś nie mam do tego głowy, gdyż moje młodsze dzieciątko poszło pierwszy dzień do przedszkola. Z duszą na ramieniu odprowadzaliśmy ją dziś z Rafciem. Mam nadzieję ,że daje sobie radę...bo ja puki co mam skręt kiszek...:)

poniedziałek, 22 sierpnia 2011

Jesteśmy

Wczoraj o 23:30 dotarliśmy szczęśliwie do domciu, po 13 godzinnej podróży z Chorwacji.
Szybko zeszło, sama się zdziwiłam, gdyż podróż w tamtą stronę dłużyła się niemiłosiernie.
Na miejscu zastaliśmy palmy, lazurkowe morze i upał wszechogarniający. Domek w którym mieszkaliśmy-rewelka: basen, jakuzi, leżaczki, parasole, a do morza dwa kroki, prawie przy schodach :)
Wyleżałyśmy się na słońcu z mamą, reszta albo w wodzie, albo w pokoju chłodziła się klimatyzacją ,która nie wyrabiała...uff gorąco było...powiem szczerze ,że miałam już dość...naprawdę.
Zwiedziliśmy Trogir, Split, Omiś...było naprawdę fajnie. Chcieliśmy też pojechać nad wodospady KRKA, ale niestety zabiła nas cena za wstęp, to normalnie rozbój żeby tyle płacić za zwiedzenie parku...Będę tegoroczne wakacje wspominać bardzo pozytywnie i czekać z utęsknieniem na następne.
Relacja foto później, puki co trwa rozpakowywanie:)

wtorek, 9 sierpnia 2011

Standard wakacyjny

Już niedługo kolejny wyjazd,a ja...standardowo z przygodami. Potrzebny mi nowy paszport,bo mimo posiadania owego dokumentu jeszcze do lutego 2012r. nie będzie mi dane zwiedzić z nim Turcji. Paszport musi być ważny minimum pół roku by móc wyjechać do tego kraju. Zabrakło mi dosłownie trzech tygodni...złożyłam wniosek 4 sierpnia, ale nikt nie daje gwarancji , że uda się go wyrobić do 24...podobno teraz nie czeka się długo, nawet w dwa tygodnie można go otrzymać...mam nadzieję , bo wycieczka opłacona, dzieciaczki szczęśliwe, ja również, a tu takie coś!!!
Idę jeszcze w środę do kierowniczki urzędu, może coś wskóram ,bo później to już będzie musztarda...bo będziemy w Chorwacji i nic osobiście nie załatwię, gdyż wracamy dzień przed wylotem...co robić?!!!

poniedziałek, 1 sierpnia 2011

Relacja foto...:)











...było z małymi przygodami , ale mimo wszystko wspominam ten wyjazd dobrze...może morze B. również w przyszłym roku?...zobaczymy...