poniedziałek, 23 kwietnia 2012

Sto lat

Czwarte urodzinki Julci odbyły się w domu, w gronie rodzinnym. Torcik "rafaello" przepyszny, solenizantka zadowolona, prezenty cieszyły przez cały wieczór. Goście wyglądali na równie zadowolonych,więc myślę,że impreza ogólnie udana...ja tylko trochę zmęczona i w krzyżu coś szczyka, ale co tam...ważne ,że panna szczęśliwa. Teraz czeka nas urodzinowy piątek w "kinder planecie". Wszystkim naszym gościom przypominamy: 18:30 :):):) Do zobaczenia.

czwartek, 19 kwietnia 2012

wtorek, 10 kwietnia 2012

Świątecznie

...co prawda już po,ale jak co roku było miło. Zwyczajowo skończyło się na obżarstwie i na leżakowaniu do góry brzuchem. Jajeczka w tym roku farbowane sklepowymi farbkami , ale i tak było przy tym wiele radości- dla młodszej oczywiście, bo starsza już się takimi rzeczami nie interesuje-niestety...Zmęczenie dopadło mnie dopiero dziś,gdy trzeba było wstać rano skoro świt i zaprowadzić J. do przedszkola-teraz ratuję się kawusią :)...ech...