poniedziałek, 14 września 2009
Chory nosek
No i Julka też chora!!!. Paskudny katar ropny i chrypa...złapała od Domi ,a ja też zaczynam kichać...co za jakieś paskudztwo?!!!
Na razie leczymy się witaminką C , rosółkiem , sokiem z malin , wodą morską , a Domi jeszcze ferwexem . Zobaczymy czy pomoże...jak nie to do lekarza.
Oczywiście maruderium na porządku dziennym, matka powoli zaczyna tracić włosy ,a nerwy są już w strzępach po ostatnich biegunkach. Meliska nie pomaga niestety...czekamy na dalszy rozwój wydarzeń... nie choroby przypadkiem...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
jak ropny, to leć do lekarza po kropelki do noska robione na receptę z antybiotykiem, tanie, a skuteczne
OdpowiedzUsuńno i zdrówka życzymy wszystkim
Oj kochane no to zdrowiejcie:)
OdpowiedzUsuńto już taka plaga z tymi antybiotykami? Niech dzieciaki chorują i same się uodparniają. A antybiotyki, a już przerwane wcześniej na bank, powodują, że bakterie się uodparniają. Antybiotyki uratowały parę osób, nie mówię, że nie, ale nie można przeginać, bo jak dzieciak za 15 lat będzie mieć lekooporne bakterie, to kaplica.
OdpowiedzUsuńRacja, antybiotyk tylko w ostateczności...my mamy nasiwin soft i jest ok.
OdpowiedzUsuńoj, to nie tak - kropelki do noska działają miejscowo, antybiotyku w nich też ociupinkę, a jeśli katar jest ropny, to właśńie takie kropelki można stosować, bo znaczy, ze to już jakiś bakteryjnie nadkażony moze być ten katar
OdpowiedzUsuńA ja tam dalej swoje. Antybiotykom - nie. Na katar (i pewnie to dla Was nie nowość) jak już jest ostro można dzieciakom podać coś przeciw alergicznego, jakąś loratadynę w syropie (5mg-nie więcej), albo coś takiego. To wtedy wyhamuje wysięg z nosa i będzie maluchom lżej oddychać. Z kroplami do nosa też uwaga i broń Boże nie chować ich do szafeczki i trzymać na później. Raz otwarte po dwóch tygodniach do kubełka.
OdpowiedzUsuńo ludu a ja mam z przed 3 miesięcy!!!,tylko że ich się nie otwiera tak jak tych dla dorosłych -one są już otwarte-naciska się i dawkują kropelki same przy każdym naciśnięciu-takie też do kubełka???!!!
OdpowiedzUsuńmnię lekarka mówiła, że jak zwykły katarek, przezroczysty, oczywiście na soli fizjologicznej się wyleczy, ale jak kolorowy, to niedobrze i trzeba specjalne kropelki podać
OdpowiedzUsuńja tam lekarzem nie jestem, mówię, co mi przekazano i zdrówka życzę