piątek, 13 listopada 2009

U Gabryni...






...było jak zwykle...superowo...dziękujemy za pyszną zupkę,kalafiorek,mufinki,szaliczek i dobrą zabawę w szro-buro-ponury dzień. Następnym razem umawiamy się już na lepienie bałwanka -mam nadzieję:):):)...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz