niedziela, 22 listopada 2009

Suszara i look







Tak oto właśnie wygląda Julka po suszeniu włosów...byliśmy dziś w aqua parku,a że pogoda na zewnątrz taka a nie inna ,to trzeba było "podsuszyć" Julkowe looki...Swoją drogą muszę przyznać,że bawiłyśmy się jak nigdy-zwłaszcza w leniwej rzeczce: Julka w kółku,a reszta leniła się obok...w końcu to" tatkowy dzień"-z uwagi na chroniczną nieobecność mego męża -nadrabiamy braki rodzinne w każdą niedzielę...i jest cudnie-dzięki mężulku...ciekawe co wymyślisz w przyszłym tygodniu:):):)...czekamy z niecierpliwością...

...a tak przy okazji: Pani o bujnej fryzurze skończyła dziś 19 miesięcy...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz