wtorek, 20 kwietnia 2010

znów mała przerwa

Rzadko ostatnio piszę, a to nie dlatego ,że nie ma o czym, tylko po prostu i zwyczajnie czasu mi brak. Ucieka mi przez palce ze względu na remont,coraz bardziej absorbujące dzieciaczki moje ( a to ortodonta,choróbska,nowe wyprawki na wiosnę-poczynając od butów ,a kończąc na czapkach,zakupy w stylu:baterie do zlewów,sprzęty kuchenne,panele...długo tak mogę).
Mąż ciężko tyra na to wszystko,ale dzięki temu obędzie się bez durnowatych kredytów,a to już coś...

Dominisia miała ostatnio pisemny egzamin szóstoklasisty-poszło jej ponoć dobrze-tak twierdzi-zobaczymy...ja wierzę ,że tak jest...
...Julka natomiast spędza ostatnio mnóstwo czasu przed telewizorem ,oglądając raz po raz Kubusia Puchatka...nie mogę Jej odpędzić od tego-wyłączam po prostu telewizor ,bo mogłaby tak cały dzień, a wiem ,że nie jest to dobre dla dziecka, czego nie mogę powiedzieć o moim w tym czasie świętym spokoju...ale bez jaj-wiem ,że tak nie może być i gonię ją do zabawy.
W czwartek Księżniczka ma drugie urodziny...rodzinka wpadnie na tort w piątek,a dzieciaczki u solenizantki zawitają w sobotę-mamy nadzieję...to tyle na owy czas...niedługo znów się odezwiemy...relacja urodzinowo-fotograficzna będzie na 100%

1 komentarz: