..ledwo zaczęła chodzić do przedszkola, a już jakieś choróbsko przytargała. Połowa dzieci kaszle w przedszkolu...no i nas nie ominęło....ja i Rafik łazimy i prychamy na wszystkie strony, gardła bolą, głowa i takie tam...Julka kaszle jeszcze do tego...ogólnie mam w domu "ciechocinek"...do wyzdrowienia :(:(:(
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz